W otwarciu ekspozycji uczestniczyli świadkowie spotkań z Janem Pawłem II: bp Grzegorz Kaszak, prof. Czesław Dźwigaj z ASP w Krakowie, autor ponad 70 pomników św. Jana Pawła II, Dorota Abdelmoula – koordynatorka ds. kontaktów międzynarodowych Sekretariatu Generalnego Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016 i Zdzisław Sowiński
VI Dzień Papieski upłynął w całej Polsce pod znakiem modlitwy się o rychłą beatyfikację Jana Pawła II. W poniedziałek przesłanie do Polaków wygłosi papież Benedykt XVI. Tegoroczny szósty już Dzień Papieski obchodzony jest pod hasłem "Jan Paweł II - sługa miłosierdzia". Inaugurując obchody tego Dnia abp Tadeusz Gocłowski przewodniczący Rady Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia powiedział, że Jan Paweł II stał się samarytaninem współczesnej ludzkości i bratem każdego człowieka."Dzień Papieski jest nie tylko ukazaniem bogactwa papieskiego nauczania, ale także ukazaniem osobowościowego wzoru, za którym każdy z nas tęskni" - powiedział przewodniczący Rady Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia podczas mszy w warszawskiej bazylice św. Krzyża. Przypomniał słowa Jana Pawła II, wygłoszone na krakowskich Błoniach w 2002 roku, kiedy to papież apelował o "potrzebę wyobraźni miłosierdzia".W niedzielę całym kraju blisko 100 tys. wolontariuszy: harcerzy, ministrantów i młodzieży uczestniczyło w zbiórce pieniędzy dla uzdolnionej młodzieży. Obecnie pod opieką Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia jest około 1600 uczniów gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych i studentów. W ubiegłym roku na stypendia dla młodzieży zebrano 7,5 mln przeddzień Dnia Papieskiego w warszawskim kościele akademickim św. Anny odbyło się czuwanie pod hasłem "Tajemnice różańca - tajemnice światła". O - w godzinę śmierci papieża zapłonęły znicze. Znicze zapalono także na placu Piłsudskiego, gdzie w roku 1979 Jan Paweł II odprawił mszę świętą podczas pierwszej pielgrzymki do Uniwersytecie Warszawskim w konferencji "Jan Paweł II - Sługa Miłosierdzia", wzięli w sobotę udział duchowni, naukowcy oraz stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk przypomniał, że "dla Jana Pawła II każdy człowiek był osobą niepowtarzalną i papież widział w każdym człowieku zwieńczenie dzieła stwórczego Boga". "Kochał każdego człowieka, niezależnie od tego, do jakiej partii czy grupy etnicznej należał oraz jaki miał kolor skóry - niedzielę metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz podczas mszy św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowskich Łagiewnikach przypomniał, że zmarły papież z bliska obserwował i przeżywał tajemnicę miłosierdzia w dwóch krakowskich "laboratoriach prowadzonych przez świętych ludzi: św. Brata Alberta i św. Siostrę Faustynę". Podkreślił, że "rzeka ludzi płynąca do grobu Ojca Świętego w Rzymie", świadczy o tym, że "jego serce nie umarło, lecz nieustannie bije rytmem miłosierdzia".Jednocześnie apelował o miłosierdzie i przebaczającą miłość. "Nie zajdziemy daleko, jeśli zabraknie szacunku dla przeciwników i przebaczenia dla tych, którzy krzywdzili i krzywdzą. Jakże bardzo potrzebna jest w naszej Ojczyźnie ścisła współpraca wszystkich, pochylonych z mądrością nad potrzebującymi, by im skutecznie pomóc" - współpracownik papieża Jana Pawła II, słowacki kardynał Józef Tomko podczas mszy św. w kościele seminaryjnym w Warszawie przestrzegał z kolei przed chciwością, która - jak mówił - "może znieczulić serce i przyćmić każdy ideał".Wieczorem w stolicy setki osób uczestniczyły we mszy św. pod przewodnictwem prymasa Józefa Glempa w kościele akademickim św. Anny. Po mszy św. na Placu Zamkowym odbyło się czuwanie modlitewne - "Apel z Ojcem Świętym". "Wspominamy świętej pamięci Sługę Bożego Jana Pawła II, z którym związaliśmy się i który wielokrotnie bywał tutaj przed Zamkiem Królewskim, przy kościele św. Anny. To tereny, których dotknęła stopa wielkiego proroka naszych czasów, wielkiego nauczyciela, który pozostawił nam bardzo wiele: zadanie nowej ewangelizacji" - powiedział Vanier, założyciel wspólnot "Arka" oraz "Wiara i Światło" w wykładzie, wygłoszonym z okazji Dnia Papieskiego na Uniwersytecie Warszawskim wskazywał, że wielką rolę do odegrania we współczesnym świecie i w Kościele mają osoby niepełnosprawne. Będąc ograniczone - jak mówił w rozwoju intelektualnym, rozwijają się szczególnie w sferze duchowej i emocjonalne, czyli - jak mówił - w sferze miłości. Cechuje je nieograniczone zaufanie, wierność w przyjaźni i okazji dnia papieskiego w stolicy otwarto wystawę "Papież w Warszawie", a w Gdańsku - wystawę fotografii dotyczących udziału harcerek i harcerzy w spotkaniach z Janem Pawłem II i Benedyktem XVI w latach 1983 - 2006. W gdańskim kościele św. Jana odbył się koncert jazzowy, a w katedrze Oliwskiej Papieski Koncert Symfoniczny "Jan Paweł II - Sługa miłosierdzia", a w Warszawie koncert "Tajemnica Światła - Pieśń o Janie Pawle II". W Gliwicach, Zielonej Górze i w Bielsku Białej odsłonięto pomniki Jana Pawła II. W Zielonej Górze odbył się konkurs recytatorski prozy i poezji Jana Pawła II. W Dąbrowie Górniczej przed bazyliką Matki Bożej Anielskiej młodzież sprzedawała Papieskie Anielskie Serca - precle w kształcie serca. Dochód przeznaczony zostanie dla stypendystów Fundacji Dzieło Nowego tysiąc pielgrzymów weszło w niedzielę na Tarnicę - najwyższy szczyt polskich Bieszczad, na którym znajduje się blisko siedmiometrowy krzyż, wzniesiony tam w roku 1987, a upamiętniający wędrówki przyszłego papieża po Bieszczadach i jego III pielgrzymkę do 200 osób uczestniczyło w Biegu Papieskim w Łowiczu. Natomiast 10 maratończyków z Rudy Śląskiej wyruszyło z kolei o godz. 8. z tamtejszego Placu Jana Pawła II do Wadowic. Powrót do Rudy Śląskiej planowany jest na godz. 19 w weekend w Wigrach można było zwiedzać apartamenty papieskie, gdzie w 1999 roku odpoczywał Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki w Polsce. Co roku apartamenty te odwiedza ok. 50 tys. w wielu miastach Polski odbył się Apel Jasnogórski: w Sopocie - na sopockim Hipodromie, miejscu mszy papieskiej, w Białymstoku w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie jest pochowany spowiednik św. siostry Faustyny - ks. Michał Sopoćko. W Krakowie młodzież uczestniczyła w czuwaniu modlitewnym pod papieskim oknem przy ul. Franciszkańskiej. Wiele uroczystości, w Wadowicach - rodzinnym mieście zmarłego papieża, zaplanowano na poniedziałek. pap, em Janem Pawłem II. Dzień wcześniej w parafii świętego Aleksego w Przedborzu w powiecie radomszczańskim zorganizowano różaniec ulicami miasta wynagradzający Maryi z rozważaniami św. JanaPo przemówieniu swojego gościa, Jeana Vaniera, wstrząśnięty Jan Paweł II krzyknął: "Nic nie zrozumiałem z tego, co on opowiada!". Stopniowo jednak Papież sam wejdzie w tę tajemnicę. Zobacz, co wtedy usłyszał. Osoba z upośledzeniem budzi w nas lęk, ponieważ ma w sobie bardzo widoczne znamię śmierci. Przekroczyła, bez własnej woli, niewypowiedzianą, ukrytą linię, zakazaną granicę. Jest już częściowo martwa. Atroficzne ramię, wykrzywiona twarz, zabłąkany umysł paraliżują nas, wprawiają w przerażenie, w takie samo przerażenie, jakie ogarnia nas wobec sacrum. To jest "tabu" powiedziano by w Polinezji. Oglądanie śmierci z bliska, twarzą w twarz - jest tabu. Od najdawniejszych czasów, we wszystkich naszych społeczeństwach wszystko, co dotyka śmierci, jest oddzielone od przestrzeni żyjących. Osoba z upośledzeniem miesza w sobie te wymiary w sposób niemożliwy do zniesienia. W mniejszym stopniu czynią to także ci, którzy ponieśli porażkę, którzy nie radzą sobie w świecie takim, jaki jest. Przegrani w społecznej grze rywalizacji i siły. Naznaczeni stygmatem porażki. Chorzy, słabi, bezrobotni, bezdomni, biedni... Zatem najprościej, oczywiście, jest odsunąć ich na bok. Ale to, o czym mówi Ewangelia, co powtarza Jean Vanier, czego doświadcza się we wspólnotach Arki, podobnie jak w innych wspólnotach, to to, że zbliżając się do ubogiego, zranionego, wykluczonego, upokorzonego, zaprzestając ucieczki przed nim, podobnie jak zaprzestając ucieczki przed naszymi własnymi ograniczeniami i zranieniami, patrząc w twarz swojej własnej, właściwej nam istocie, kruchości, wejdziemy na drogę zmierzającą ku nadziei i szczęściu. To jest tajemnicze. To jest niezrozumiałe. To jest obietnica: "dolinę Akor, mówi Bóg ustami proroka Ozeasza, uczynię bramą nadziei" (Oz 2, 17). Dolina Akor, komentuje Jean Vanier, znajdowała się blisko Jerycha, oznaczała dolinę nieszczęścia, dolinę okrytych złą sławą wąwozów rojących się od demonów i dzikich bestii, oznaczała miejsce, którego należało unikać, które należało obchodzić z daleka. Jest bramą, do której przekroczenia zaprasza nas Bóg, aby stała się bramą nadziei. Jest to doświadczenie, które dla chrześcijan wyraża się w pojęciach krzyża i zmartwychwstania, Wielkiej Nocy - "przejście" - jest wystarczająco silne, aby inni, wierzący czy też nie, potrafiący wyrazić tę tajemnicę słowami lub niepotrafiący tego uczynić - doświadczyli tej głębokiej prawdy: "coś, co ma związek ze śmiercią, z ograniczeniami, przemienia się w życie i w pełnię", mówi młody wolontariusz z Arki. Tej płodności kruchości i słabości trzeba wpierw doświadczyć, aby mieć nadzieję na jej zrozumienie. Jean Vanier przypomina sobie śniadanie z Janem Pawłem II w 1987 roku. Papież jest jeszcze wtedy tym podziwianym przez media "Bożym atletą". Jean mówi mu o Éricu. O tym głęboko upośledzonym Éricu, który go przemienia. Papież słucha. Kiedy zbity z tropu wychodzi z sali, wymykają mu się słowa: "Nic nie zrozumiałem z tego, co [on] opowiada!". Stopniowo Jan Paweł II sam wejdzie w tę tajemnicę, którą zapowiedział mu ten gość swoimi niestosownymi wypowiedziami. Aż do tekstu z 2004 roku, który mówi o osobach z upośledzeniem umysłowym jako o "uprzywilejowanych świadkach człowieczeństwa", "żywych ikonach ukrzyżowanego Syna", bohaterach i "zwiastunach nowego świata, którym nie rządzi już siła, przemoc, agresja, ale miłość, solidarność, otwartość na drugiego". Papież, który od 1997 roku mnożył okazje, by głos Arki był słyszany w oficjalnym Kościele albo raczej przez przedstawicieli władz Kościoła, poprosi jej założyciela, żeby w sierpniu 2004 roku w Lourdes wygłosił medytacje na temat pięciu różańcowych tajemnic światła. Jean idzie kilka kroków przed papamobile. Mówi: "Nasz Ojciec święty jest biedny. Jest kruchy, ale jest chwałą Boga. Bóg objawia się przez niego". Papież jest skrajnie chory. Od 1996 roku choroba Parkinsona nie przestaje się rozwijać. Jest wciśnięty w swój fotel, ma trudności z mówieniem. Cierpi. Na końcu Jean Vanier dyskretnie znika. Jan Paweł II przywołuje go, gładzi go po policzku, daje mu swój różaniec. "Wiedział, że kocham go w jego słabości, tak jak wiedziałem, że on kocha Arkę i także kocha mnie w naszej słabości" - wspomina Jean. Zainteresowała cię ta historia? Poznaj biografię Jeana Vaniera, legendarnego założyciela wspólnoty "Arka".
Sklep Książki Religie i wyznania Chrześcijaństwo Droga krzyżowa i droga światła z Janem Pawłem II (okładka miękka, Oceń produkt jako pierwszy Opis Opis Droga Krzyżowa to nabożeństwo dobrze osadzone w tradycji Kościoła. Droga Światła - prowadząca przez wydarzenia, które nastąpiły po Zmartwychwstaniu - dopiero zdobywa w niej swoje miejsce. Wygląda na to, że jej popularność będzie rosnąć, schemat Drogi Światła zamieszczono na przykład w watykańskim Modlitewniku pielgrzyma, opracowanym na Rok Święty 2000. Powyższy opis pochodzi od wydawcy. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Droga krzyżowa i droga światła z Janem Pawłem II Autor: Jan Paweł II Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Język wydania: polski Język oryginału: polski Liczba stron: 113 Numer wydania: I Data premiery: 2004-01-01 Rok wydania: 2004 Forma: książka Indeks: 68257026 Recenzje Recenzje Inne z tego wydawnictwa Najczęściej kupowaneKv4pK.